Kategoria: Artykuł

Karaluchy, podobnie jak Prusaki można spotkać w gospodarstwach domowych, lubią wilgoć I ciepło, zanieczyszczają produkty spożywcze swoimi wylinkami, bakteriami, odchodami I pleśniami oraz Przenoszą choroby wirusowe I bakteryjne.
Mają spłaszczone, podłużne I owalne ciało, chowają się w trudno dostępnych miejscach, najczęściej są to szpary w podłodze, otwory za zlewem, szczeliny między szafkami, a ścianą a także luki w pobliżu wentylacji, rur I innych instalacji. Nie lubią światła, dlatego są aktywne w nocy, jeśli jednak spotkasz Karalucha za dnia, może to oznaczać, że jest ich już bardzo dużo I za ciasno, dlatego wychodzą z kryjówki.

Skąd się biorą? Do domu mogą dostać się wraz z opakowaniem zakupionej żywności w sklepie, przesyłce zakupionego towaru, jak również mogą samodzielnie zbliżyć się pod drzwi. Może być to spowodowane zlokalizowanym nieopodal zakładem gastronomicznym, sklepem zoologicznym, a nawet basenem.

Karaczan prusak, zwany potocznie prusakiem, to owad, którego najczęściej spotkamy w miejscach, gdzie nie dokońca jest utrzymana czystość, a okruszki jedzenia na kuchennym blacie, zbyt rzadkie mycie szafek, podłóg może ściągnąć prusaki do Twojego domu.

Mierzą około 10-15 mm długości o złoto brązowym zabarwieniu, a na podpleczu mają ciemne pasy, sztywny pancerz, a ich charakterystyczną cechą są długie ruchliwe czułki i trzy pary odnóży pokrytych cieniutkimi kolcami, zakończonych specjalnymi haczykami, które umożliwiają im wchodzenie po gładkich pionowych powierzchniach. Co więcej posiadają skrzydła, ale nie potrafią latać, służą im one jako spadochron podczas spadania z wysokości.

Prusaki lubią ciepłe I wilgotne miejsce, głównie buszują w nocy zakradając się do jedzenia, lubią owoce, warzywa, pieczywo, a nawet produkty sypkie takie jak mąka czy cukier. Żywność zanieczyszczają swoimi odchodami, pleśniami, bakterami przyczyniając się do ich zepsucia.

Dlaczego są takie groźne? Po pierwsze rozmnażają się w bardzo szybkim tempie, po drugie są odpowiedzialne za przenoszenie chorób wirusowych I bakteryjnych, takich jak biegunka, czy też gruźlica. Po trzecie mogą przeżyć bez pokarmu nawet 40 dni! Jedynym ich warunkiem na przeżycie jest dostęp do wody.

Dorosły osobnik mierzy około 5-7 mm, kiedy jest “niedożywiony” ma kolor blado żółto-brązowy, a po pełnym pobraniu krwi przybiera ciemniejszą barwę mahoniowo-brązową. Można go porównać do kształtu i koloru pestki jabłka.

Skąd się biorą? To pytanie zadaje sobie każdy pogryziony przez tego małego krwiopijcę, a odpowiedź jest prosta, a zarazem bardzo zaskakująca, ponieważ wcale nie trzeba wrócić z wyjazdu z hotelu 5 gwiazdkowego, czy hostelu, żeby przywieźć ze sobą tego pasożyta. Wbrew powszechnej opinii pluskwa domowa nie bierze się z brudu, a jej pozbycie nie jest łatwe, bowiem wystarczy wyjście do kina, czy też galerii handlowej, zakup używanych mebli, aby pluskwa domowa znalazła się u nas w domu.

Dlaczego walka z pluskwami nie jest łatwa? Otóż, samica pluskwy w ciągu życia może złożyć od 400 do nawet 500 jaj! Mają one kolor kremowy, są lekko zagięta i mierzą zaledwie 1 mm długości, ukryte są w szparach w ciemnych miejscach, dlatego tak ciężko je samemu znaleźć, a domowe sposoby walki z tym insektem nie są zazwyczaj ani łatwe, ani skuteczne. Zwykle pierwszym sygnałem na zaobserwowanie ich obecności jest pojawienie się na ciele zaczerwienionych ugryzień najczęściej na nie owłosionych lub mało-owłosionych partiach skóry. Co więcej ukąszenia te bardzo swędzą i najczęściej występują w grupach układając się w pewien ciąg.